Wątki
- Szlachta vs Kurtyna
- Wojny wielkich gildii Śląska
- Wszystkie dziewczyny Marcelina
Konspekt pisany
Punkt zerowy:
Kontynuacja misji:
Skąd się wzięła Infernia Diakon i co ma do Hektora:
150411 - Dzień z życia Klemensa (Kx, AB)
Kontynuacja poprzedniej misji:
150604 - Proces bez szans wygrania (HB, SD, PS)
Ż: Co było między Infernią i Ignatem co było dość… destrukcyjne na KADEMie?
K: Ignat nie odczytał "tych oczywistych sygnałów" od Inferni i dała mu taki sygnał który ma zrozumieć.
Ż: Infernia-Diakon/Zajcew. Ignat-Zajcew. Co ich łączy?
D: Dzielą wspólną pasję, egzotyczne zwierzęta.
Ż: O co KADEM może oskarżyć Marcela Bankierza?
B: Przy jego obecności zniknęły wrażliwe materiały - jak dostać się na poligon doświadczalny.
Ż: Czemu Inferni bardzo zależy, by być ubraną właśnie w ten mundur na bal u Emilii?
K: Ten mundur sprawi, że Emilia nie będzie pewna co się stanie jeśli Inferni nie wpuści. Ten mundur ma znaczenie rytualno-polityczne.
Ż: Kluczowe miejsce w Kopalinie, w którym mógł wystąpić Paradoks?
D: Ratusz.
Ż: Co wskazuje na to, że Marcelinowi ktoś z rodziny "pomógł" wpaść w opały?
K: Nikt nie naciska, by Klemens lub Alina zajęli się rozwiązaniem tego problemu mimo jego wyraźnej wagi.
Ż: Dlaczego z perspektywy prawa SŚ Marcelin naprawdę tym razem wpadł w opały?
B: Ponieważ jego pobyt na KADEMie został oficjalnie usankcjonowany - potencjalne szpiegostwo.
Ż: Czemu to, że Marcel wypuścił tą informację na światło dzienne tak zirytowało Infernię?
D: W publicznej opinii Infernia stała się "jak każdy Zajcew" a walczyła by opinia była "że Diakon".
Ż: Jaką korzyść z tej misji może uzyskać KADEM przeciwko Świecy?
B: KADEM uzyskuje przyczółek na obszarze pomiędzy KADEMem a Srebrną Świecą.
Misja właściwa:
Hektor - w końcu prokurator - siedzi w biurze i przesłuchuje ludzkiego świadka w sprawie Szymona Skubnego. Wtem przychodzi goniec ze Świecy, mag, z biura Emilii i rzuca zaklęcie którym unieszkodliwia świadka Hektora. Super. Od razu Hektor niezadowolony "można było inaczej" na co mag "musiałbym czekać". Goniec przekazuje Hektorowi list przekierowany z biura Świecy przez Emilię do Hektora; chodzi o prowadzenie oskarżenia jakiegoś maga. Hektor, zadowolony, bierze ten list i potwierdza odbiór (w ten sposób przyjął sprawę; nie zapytał oraz nie zapytał LISTU - bo nie wiedział że może). Gońca wyekspediował, wrócił do przesłuchania w sprawie Szymona Skubnego. A potem przeczytał list i się okazało, że przyjął… oskarżenie Marcelina. A dowody ma silne. Marcelin oskarżony o konspirację, szpiegostwo, zdradę oraz przekazanie danych poufnych JEDNOCZEŚNIE. Są przeciw niemu dowody i da się zmontować oskarżenie…
A oskarżycielką jest Infernia Diakon. Eks Marcelina. Którą rzucił.
A Świeca - dokładniej, Emilia, przekazała to Hektorowi.
Najstraszniejsze jest to, że Emilia załatwiłiła, że całej sprawie będzie przypatrywał się audytor by upewnić się, że Hektor będzie sprawiedliwy. A tak to zrobiła, że w powszechnej opinii ona tego nie zrobiła; po prostu gorąco zapewniała o swojej pewności uczciwości i surowości Hektora.
Hektor koniecznie chce się spotkać z Silurią i Pawłem - Infernia Diakon jest z KADEMu, może oni coś pomogą.
Tymczasem Siluria spotkała się z Ignatem, który z radością powiedział, że założył się z kolegą o autobus śledzików syberyjskich. I je wypuszczą na poligonie na KADEMie. Możliwe do rozrodu ^_^. I Infernia faktycznie zrobiła taki numer, i dzięki temu będzie autobus śledzików :D. A ona ma nagrania i dowody… po stronie SŚ nie ma chętnego obrońcy, więc będzie obrońca z urzędu. A wszystko po to, by Ignat i Infernia mieli swoją hodowlę śledzi syberyjskich i mogli zrobić konkurs hodowców. A w ogóle to dlatego, że ten mag w zły sposób rzucił Infernię…
Ignat poprosił Silurię o kieszeń podprzestrzenną na śledziki. Taką, by mógł swoje hodować lepiej niż Infernia.
Hektor zadzwonił do Silurii prosząc o pomoc w kolejnej sprawie. Poprosił o spotkanie… asap. Wieczorem. Siluria od razu stwierdziła, że Hektor chce się z nią spotkać i po prostu umówić. I jeszcze z Pawłem. Znaczy: trójkącik. Ale taki trójkącik może nie do końca być w stylu Pawła. Siluria próbowała mu delikatnie wyjaśnić, że Paweł nie przepada za facetami, Hektor nie zrozumiał. Więc Siluria zasugerowała NIBY NIEWINNIE (9v6) i Hektor ZROZUMIAŁ co do niej powiedział. Że z jej punktu widzenia Hektor zaproponował Pawłowi i Silurii trójkącik (nawet czworo- z demonem :P) i ona się zgodziła… ale Paweł może mieć obiekcje.
Tymczasem Paweł był oddelegowany do podkorygowania GS Aegis 0003; Nihilus został uszkodzony w starciu Inferni i Ignata. A Marian i Eryk są na poligonie. Został Paweł…
Zadzwonił do niego Mariusz Trzosik; Lucjan Kopidół odpalił w pomieszczeniu jakiś artefakt pryzmaturgiczny (dokładniej: coś co się mu samo zepsuło i eksplodowało). Więc on ma problem… coś się dzieje na poligonie. Zginęły 3 żabolody, 2 zniknęły. Eryk Płomień tam już jest, jest tam też Warmaster na randce (co XD) i Marian Łajdak. Ale Marian nie daje znaku życia, trzeba to sprawdzić.
Oki… to nie brzmi dobrze. Zaraz… Ilona i Mariusz są tam uwięzieni przez artefakt, tak? Co się stało? Gdzie Lucjan? Z żoną. Jak opuścił KADEM? O_O. Telefon do Norberta; ten szybko zrobił diagnostykę systemu i wyszło, że Ignat i Infernia wysadzili systemy zabezpieczeń.
I na to telefon Silurii. Paweł "dobił" działem strumieniowym GS Aegis, by to się nie zregenerowało za bardzo (nie jest w 100% aktywne) i poszedł uzbrojony na poligon.
Podczas rozmowy Siluria przekazała Pawłowi, że śledzie może są na KADEMie. I nalega, żeby się spotkać z Hektorem.
Paweł porozmawiał z Warmasterem; powiedział jak wygląda sytuacja. Warmaster z Erykiem powiedzieli, że znajdą Mariana Łajdaka. I NIE TO NIE JEST RANDKA. Warmaster się zdziwił że wyłączony jest containment system oraz że wyłączony jest monitor… włączył je i zdecydowali się przejść. Wszystko bezpieczne, dadzą znać co i jak. Norbert do nich dołączył a po Lucjana wysłał Andżelikę.
A Paweł i Siluria spotkali się w "Rzecznej Chacie" z Hektorem Blakenbauerem. Hektor poprosił Ofelię (barmankę) o espresso, Ofelia z radością mu dostarczyła mówiąc, że z Etiopii. Oczywiście, skłamała - ale espresso dobre. Siluria i Paweł dostają coś innego - drink, który ma oszałamiający zapach a płyn neutralizuje.
Hektor przyznał się, że jego zleceniodawczynią jest Infernia. Siluria z radością wyjaśniła, że Infernia przejęła główne cechy rodów Zajcew i Diakon - obie pełne dominanty rodów. Aha, Infernia jest magiem w Instytucie Zniszczenia.
"Z tego co słyszałam, nie da się przegrać tej sprawy" - Siluria do załamanego Hektora o Inferni vs Marcelin
Siluria zapewniła Hektora, że oskarżenie jest prawdziwe, sprawa jest prosta a dowody są uczciwe. Hektor jeszcze bardziej załamany. Hektor próbuje jak może "zależy mi bardziej na uczciwym procesie niż na wygranym". I chce wszcząć własne śledztwo. I prosi o pomoc Silurię i Pawła.
…moment. Jeśli Infernia wycofa oskarżenie, NIE będzie procesu. To znaczy, że Marcelin może nie dostać. JEST NADZIEJA!
…I Hektor przyznał się że to jego brat.
Siluria banan. Czemu Hektor się tego w ogóle podjął? JAK TO SIĘ STAŁO? Polityka. Nie minął tydzień i JUŻ Hektora ktoś wrobił.
Paweł zadał proste pytanie: jak on może pomóc? Hektor powiedział szczerze - znają Infernię i są na KADEMie. On może sam nie wyciągnąć prawdy a chce pomóc bratu…
Norbert zadzwonił do Pawła. Powiedział mu, że są niezłe jaja - faktycznie ktoś był na poligonie. Ostrzeliwał się z Warmasterem, po czym się ranteleportował Paradoksalnie. Zgodnie ze wskazaniami VISORa pierwszym teleportem przesłano żaboloda który wyparował, więc dwie pozostałe ewakuacje poszły już ranteleportami. I jeden z nich jeszcze ranteleportował…
Dodatkowo, Marcel Bankierz miał do czynienia z dokumentami dotyczącymi poligonu. I to samo w sobie silnie promieniuje na współodpowiedzialność Świecy, zwłaszcza, że Marcela wywalili ze Świecy a technologia by opuścić Poligon z postawioną kwarantanną już wymaga terminus-level artifacts… Norbert powiedział, że będzie chciał by Hektor zajął się też tą sprawą a dokładniej: Marcelem Bankierzem.
A kto wyłączył systemy zabezpieczeń? Eksplodował artefakt Lucjana i pod wpływem tego artefaktu wyłączono część systemów. Ta eksplozja była sama w sobie nieco dziwna; nie powinno to nastąpić. To też będzie musiało być przeanalizowane na KADEMie.
Ale serio - cała ta akcja by ukraść niezbyt cennego żaboloda? Bez sensu. Ale upokorzenie KADEMu jest…
Siluria poszła więc porozmawiać z Infernią. Tam dowiedziała się kilku ciekawych rzeczy:
- Infernia ma świetne dowody, ale jest skłonna się wycofać.
- Niestety, durny Ignat założył się o autobus śledzików syberyjskich… więc jeśli Infernia wycofa, musi ODDAĆ taki autobus.
- Z tego wynika, że Infernia chce dostać DWA autobusy śledzików syberyjskich od Marcelina. I przeprosiny. "Z agrafką lub bez".
- Do tego, Infernia chciałaby mundur. Na SŚ jest czarodziejka która nie lubi KADEMu i potrafi dopasować odpowiedni mundur do rodów Inferni. Zrobiłaby furorę na balu Emilii.
Tymczasem Hektor porozmawiał z Marcelinem.
- Marcelin faktycznie przekazał Inferni informacje (szpiegostwo)
=== odnośnie tego, kto w SŚ interesuje się śledziami syberyjskimi
=== gdzie w SŚ znajdują się hodowle śledzi syberyjskich
=== poprosił przyjaciółki z SŚ o informacje niejawne dotyczące badań SŚ w zakresie śledzi syberyjskich
- Marcelin wkręcony przez Infernię namawiał ją do przekazania pewnych informacji
=== spytał ją czy może wpaść wieczorem, powiedziała, że nie może bo są systemy włączone
=== więc zapytał kiedy może bo nie są aktywne…
Innymi słowy, są dowody i to silne… bo Marcelin FAKTYCZNIE to wszystko zrobił.
Rozmowę przerwał im Edwin. Pokazał Hektorowi najnowsze wydanie "Paktu":
- sylwetka Hektora pokazanego jako bezwzględny i oportunistyczny karierowicz
- sylwetka Marcelina jako porzucającego dziewczyny playboya
- prezentacja rodu Blakenbauerów jako czarnego, ale chwilowo "grzecznego"
- podobno Otton powiedział, że Hektor nie robi niczego czego Blakenbauer nie powinien (ofc z nim nikt nie rozmawiał)
Ogólnie, "Pakt" jedynie dowala Blakenbauerom i zwiększa śmieszność na Hektora.
Plan Hektora na to jest bardzo prosty. Dogadać się jakoś z Infernią i odpłacić Emilii.
Problemy do rozpatrzenia dalej:
- kto stoi za atakiem na KADEM? Dlaczego?
- kto był na poligonie? Jaki był cel wejścia na ten poligon? ŻABOLODY SERIOUSLY?
- czemu Pakt w to wszedł? (Założenie: że to robota Emilii)
- kto skoordynował to wszystko?
- Marcel Bankierz i jego rola.
- jaka czarodziejka ma koncept munduru dla Inferni?
Konsekwencje
Eks Marcelina - Infernia Diakon - wrobiła go w zdradę i inne takie. Hektor będzie prokuratorem… dodajmy do tego, że "Pakt" uwziął się na Hektora i Marcelina. Jednocześnie, ktoś zaatakował poligon KADEMu i… ukradł żabolody. Infernia jest skłonna wycofać oskarżenie za 2 autobusy śledzi syberyjskich. Wszystko przez zakład z Ignatem. Oczywiście.
Lokalizacje:
- Świat
- Primus
- Śląsk
- Powiat Kopaliński
- Kopalin
- Centrum
- KADEM
- Restauracja
- Prokuratura
- Klub magów "Rzeczna Chata"
- KADEM
- Las Stu Kotów
- Poligon KADEMu
- Obrzeża
- Rezydencja Blakenbauerów
- Centrum
- Kopalin
- Powiat Kopaliński
- Śląsk
- Primus
Dramatis personae
mag: Siluria Diakon, która wie wszystko o wszystkim od wszystkich (Ignat - śledziki, Infernia - mundur) i którą wszyscy znają (Ofelia) i kochają (w przenośni lub nie).
mag: Paweł Sępiak, który próbował wszystko ogarnąć i by nie oszaleć po zebraniu danych scedował to na Norberta, samemu skupiając się na Hektorze.
mag: Hektor Blakenbauer jako NIE zimny karierowicz, którego wrobili by na takiego wyglądał w oskarżanie Marcelina przed sądem SŚ. W lekkiej panice.
mag: Infernia Diakon, krew Zajcewa i Diakona, którą rzucił Marcelin za co wciągnęła go w perfidną pułapkę. Marzy o eleganckim mundurze.
mag: Ignat Zajcew, który założył się o autobus rozrodowych śledzików syberyjskich z magiem Świecy, co strasznie skomplikowało żywot Hektora (bo Infernia podniosła stawkę).
mag: Marcel Bankierz, który wyjątkowo zirytował Infernię i być może jest współodpowiedzialny za atak na KADEM… wyleciał z KADEMu na zbity pysk.
mag: Mariusz Trzosik, który pomimo wpływem eksplodującego artefaktu próbował zwrócić uwagę wszystkich na Poligon KADEMu.
mag: Lucjan Kopidół, którego artefakt astralno-pryzmatyczny eksplodujący na KADEMie spowodował mnóstwo problemów i doprowadził do 'breach'.
mag: Norbert Sonet, przejął tymczasowe dowodzenie na KADEMie by doprowadzić wszystko do porządku. A nigdy nie chciał dowodzić.
mag: Warmaster, który wraz z Erykiem opanował problemy na poligonie KADEMu. Ponadto, NIE był na randce.
mag: Emilia Kołatka, która przekierowała list do Hektora nie chcąc oskarżać sama Marcelina; obserwuje go z uwagą i załatwiła audytora by Hektor ocenił odpowiednio uczciwie.
mag: Marcelin Blakenbauer jako podsądny który się katastrofalnie wpakował między Infernią a Emilią.
mag: Ofelia Caesar, która świetnie zna Silurię… i w sumie wszystkich w "Rzecznej Chacie".